Kraków: zarzut znęcania się za pobicie bulteriera
41-letniemu mieszkańcowi Krakowa prokuratura postawiła zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem po tym, jak niemal pobił psa na śmierć.
2012-06-26, 09:41
W marcu skatowany pies trafił pod opiekę weterynarzy w krakowskim schronisku. Tam uratowali mu życie; był tak dotkliwie skatowany, że nie wiadomo było czy nie zdechnie.
Policja ustaliła okoliczności pobicia i opiekunów zwierzęcia. Teraz 41-latek usłyszał zarzut. - Podejrzanemu o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - powiedział rzecznik policji.
Według biegłego pobicie nie było jednorazowym incydentem. Uznał on, że zwierzę było regularnie katowane.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA