Rząd wyciska nas jak cytrynę? PSL ostro o PO
Poseł PSL Stanisław Żelichowski mówi, że jego partia ma nieco odmienne zdanie od PO w sprawie ulg podatkowych.
2012-06-26, 13:12
Posłuchaj
Z jednej strony - jak mówi Żelichowski - jest dylemat finansów państwa, z drugiej mamy określoną skalę ubóstwa. - Nie można bez przerwy społeczeństwa traktować jak cytrynę, ono się tak nie da wycisnąć - kwituje poseł ludowców.
Stanisław Żelichowski wątpi, by ludowcy bezwarunkowo zgodzili się na rozpatrywane we wtorek na rządzie propozycje. Jak przypomina poseł, przy ustawie emerytalnej była obietnica otoczki społecznej i wsparcia dla rodzin. Teraz - zdaniem Żelichowskiego - gdyby ludowcy poszli w innym kierunku, wyglądaliby co najmniej nie w porządku.
Z kolei likwidacja ulgi internetowej to - zdaniem posła ludowców - dość nietypowy jak na XXI wiek pomysł. - Choć niektórzy politycy żyją w dziewiętnastym wieku, ja żyję już w XXI i internet jest dość istotnym elementem. Skoro mamy najlepszych programistów na świecie, to trzeba zrobić wszystko, byśmy mogli z tych zdobyczy korzystać, a nie próbowali utrudniać im życie - zaznaczył Stanisław Żelichowski.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu zajmuje się zmianami podatkowymi. Projekt ministerstwa finansów zakłada między innymi, że z ulgi na dzieci nie będą mogły skorzystać rodziny, które z zarobkami mieszczą się w drugim progu podatkowym i mają jedno dziecko. W planach jest także likwidacja ulgi na internet.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/ aj
REKLAMA