Walka o ulgę prorodzinną trwa. Będą nowe propozycje
Rząd zaakceptował zniesienie od przyszłego roku ulgi internetowej oraz zmiany dotyczące 50-procentowych kosztów uzyskania przychodu przez twórców. Ministrowie nie zajęli się natomiast modyfikacją ulgi na dzieci.
2012-06-26, 20:52
Posłuchaj
Po kolejnym posiedzeniu rząd będzie mógł przyjąć cały projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym i przesłać go do Sejmu. Minister finansów Jacek Rostowski przekonywał, że zmiany w ulgach prorodzinnych nie zostały zaakceptowane, ponieważ okazało się, iż można zaproponować rozwiązania korzystniejsze dla podatników niż zakładano we wstępnym projekcie.
Zgodnie z początkowym projektem rodziny, które osiągają dochody powyżej 85 tysięcy 528 złotych i mają tylko jedno dziecko, nie miałyby prawa do ulgi prorodzinnej. Dla rodzin posiadających dwoje dzieci, ulga miałaby przysługiwać niezależnie od dochodów, a dla rodzin z trzema i więcej dziećmi - zwiększyłaby się na trzecie i każde kolejne dziecko o 50 procent. Ministerstwo Finansów ma teraz przedstawić rządowi nowe propozycje.
Zgodnie z intencją rządu, ma za to całkowicie zniknąć ulga internetowa, z której nie będzie już można skorzystać, składając w 2014 roku PIT za poprzedni rok. Rząd chce także zmian w przypadku podatników, korzystających z 50-procentowych kosztów uzyskania przychodu - chodzi np. o artystów czy dziennikarzy. Jeśli projekt zostanie uchwalony, koszty te nie będą mogły przekroczyć połowy górnej kwoty pierwszego przedziału skali podatkowej, tj. 42 tysięcy 764 złotych.
Tymczasem PiS i Solidarna Polska sprzeciwiają się likwidacji ulg podatkowych, szczególnie ulgi prorodzinnej. Prawo i Sprawiedliwość uważa, że ulgi wzmacniające rodzinę powinny być nie tylko zachowane, ale jeszcze rozbudowane. Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak sprzeciwia się też likwidacji ulgi internetowej oraz dla twórców.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, ei
REKLAMA