Turcja gromadzi wojsko przy granicy z Syrią
Turcja rozpoczęła rozmieszczanie wojsk rakietowych i systemów przeciwlotniczych przy granicy z Syrią po tym, jak ta w ubiegłym tygodniu zestrzeliła turecki samolot.
2012-06-28, 11:44
Posłuchaj
Kolumny pojazdów wojskowych wyruszyły z baz w Iskenderun i Diyarbakir w kierunku granicy, niedaleko miejsca gdzie zestrzelono myśliwiec. F-4 Phantom rozbił się na morzu po tym, jak zestrzeliła go syryjska obrona przeciwlotnicza. Poszukiwania pilotów trwają.
Turcja odpowiedziała zmieniając zasady postępowania wobec syryjskiej armii. Ogłaszając zmiany w podejściu tureckiej armii we wtorek premier Recep Tayyip Erdogan powiedział, że każdy syryjski „element wojskowy” który zbliży się do granicy będzie traktowany jako zagrożenie i cel wojskowy. Syrię opisał mianem „oczywistego i aktualnego zagrożenia”.
Turecka armia rozpoczęła rozmieszczanie wojsk przeciwlotniczych i innych w pobliżu granicznego miasteczka Yayladagi, Gaziantep oraz Reyhanli w dwóch miejscach granicy. Przez tę granicę w ostatnich miesiącach ponad 33 tysiące Syryjczyków uciekło do Turcji przed panującą w ich kraju przemocą. Wśród nich dużą część stanowią dezerterzy z syryjskiej armii, którzy w tymczasowych obozach po tureckiej strony granicy powołali Wolną Armię Syrii, która powróciła do kraju i jest obecnie głównym przeciwnikiem armii reżimowej.
Wzmocnienia wojsk na granicy zbiegają się w czasie z dyskusją na temat propozycji Kofiego Annana, specjalnego wysłannika ONZ ds. Syrii, aby sformować rząd jedności narodowej. Rosja zgodziła się poprzeć plan i – według zachodnich dyplomatów – zaproponowała skład rządu, w którym byłoby miejsce dla polityków rządowych i opozycyjnych. Projekt ma być dyskutowany w sobotę podczas posiedzenia ONZ-towskiej grupy ds. Syrii.
REKLAMA
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
BBC, Reuters, Dogan, sg
REKLAMA