Pirotechnicy otworzyli pudło, a w środku były…

Paczkę z dużą ilością egzotycznych, żywych pająków, przejęła policja w Bydgoszczy. Pakunek dotarł od nieznanego nadawcy do jednej z hurtowni na terenie miasta.

2012-06-29, 13:04

Pirotechnicy otworzyli pudło, a w środku były…
Tarantula ukraińska . Foto: mistic/ CC/ Wikipedia

- Przesyłkę odebrali pracownicy jednej z bydgoskich firm w środę, ale dopiero w piątek rano miała ona zostać otwarta. Pakunek wydał się jednak podejrzany i w obawie, że może zawierać np. narkotyki lub jakieś substancje niebezpieczne, pracownicy firmy wezwali nasz patrol - powiedział Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.

Funkcjonariusze, w asyście specjalistów od pirotechniki, sprawdzili i otworzyli ostrożnie pudło.
- Wewnątrz opakowania było kilkadziesiąt żywych pająków, przypuszczalnie gatunków egzotycznych. Paczka zawierała również opakowania z karmą dla zwierząt - dodał Daszkiewicz.

Sprowadzeni na miejsce weterynarze ustalą jakie gatunki pająków znaleziono i czy są one niebezpieczne. Policja ustala skąd nadano przesyłkę i do kogo miała ona trafić. Wstępnie przypuszcza się, że doszło do pomyłki w firmie kurierskiej i pakunek oznaczono niewłaściwymi nalepkami adresowymi.

Zobacz galerię Dzień na zdjęciach

REKLAMA

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej