Paryż: przemarsz wojsk w rocznicę zdobycia Bastylii
Na trybunie honorowej na Placu Concorde po raz pierwszy odbierał ją nowy prezydent Francji Francois Hollande.
2012-07-14, 13:18
Posłuchaj
Po paradzie lotniczej defiladę na ziemi rozpoczęły pokazy tresury koni w wykonaniu Gwardii Republikańskiej, a do przemarszu różnych jednostek wojskowych hasło dały błękitne hełmy - jednostki ONZ z oddziałów stacjonujących w Libanie.
Na oczach tłumów widzów i licznych gości na trybunie honorowej towarzyszących prezydentowi Hollande’owi, maszerowali studenci szkół wojskowych, marynarze, lotnicy i strzelcy alpejscy, których szybki krok w ciężkich butach do wspinaczki wysokogórskiej mógł wzbudzić uznanie.
Z podziwem patrzono na marsowe miny saperów z Legii Cudzoziemskiej paradujących w skórzanych fartuchach z ciężkimi toporami na ramieniu. Tylko batalion jaegrów, niemieckiej jednostki stacjonującej we Francji nie opuścił sztandaru przed prezydentem Hollandem, bo ich dowódcą jest kanclerz Angela Merkel. Później Polami Elizejskimi przejechały jednostki zmechanizowane, w tym czołgi.
Francja pozostała wierna swej tradycji wojskowych defilad, które poza Paryżem organizowane są w państwach nie będących wzorem wartości demokratycznych - w Rosji, Chinach, Korei Północnej, Iranie, czy na Kubie i w Wenezueli.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA