Wojna na dyplomatów. Syria wyrzuca ambasadora Maroko
Ambasador Maroko został uznany za persona non grata przez władze syryjskie. To odpowiedź na taki sam krok w Rabacie.
2012-07-16, 15:23
Władze Królestwa Maroka ogłosiły w poniedziałek rano, że "naród syryjski pragnie wolności i demokracji" i dlatego rząd Syrii "powinien pomagać w zmianie systemu". Najwyraźniej w opinii Rabatu tak się nie dzieje, bowiem wraz z tym komunikatem tamtejszy MSZ poinformował o wydaleniu z kraju ambasadora syryjskiego.
Na odpowiedź Damaszku nie trzeba było długo czekać. Kilka godzin później także ambasador Maroko w Syrii został uznany za persona non grata.
Wydalenie ambasadorów to w języku dyplomatycznym praktycznie ostatni krok przed formalnym zerwaniem stosunków dyplomatycznych. Maroko jest pierwszym państwem które zdecydowało się na taką manifestację sprzeciwu wobec Baszara al-Assada, który od marca ubiegłego roku za pomocą armii i bezpieki próbuje utopić we krwi swoich przeciwników. W wyniku bombardowań miast, mordów, masowych egzekucji i walk z Nową Armią Syryjską zginęło już około 17 tysięcy ludzi.
Ostatnie miesiące przed interwencją wojsk NATO i państw arabskich w Libii ona także traciła ambasadorów na całym świecie. Część odchodziła protestując przeciwko Muammarowi Kaddafiego, część była wydalana. W ubiegłym tygodniu ambasador Syrii w Iraku ogłosił, że wymawia posłuszeństwo władzom swojego kraju i oficjalnie wspiera rebelię. Podobnie zrobił przedstawiciel Syrii na Białorusi.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg
REKLAMA