Policja próbuje dostać się do domu sprawcy masakry
2012-07-21, 16:54
24-letni James Holmes zostawił w swoim domu pułapkę, której nie udało się rozbroić. Policja przygotowuje się do detonacji ładunków wybuchowych.
Posłuchaj
Holmes został aresztowany na parkingu kina, w którym zastrzelił 12 osób i ranił 58. Policja chciała przeszukać jego mieszkanie, lecz okazało się to niemożliwe ze względu na rozmieszczone w nim ładunki wybuchowe. Pirotechnicy obejrzeli wnętrze mieszkania przez okno znajdując się na specjalnym dźwigu.
- Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Jest tam bardzo dużo kabli, słoików z amunicją, słoików z płynem, jest też coś co przypomina pociski moździerzowe. Mamy problem by bezpiecznie dostać się do środka - tłumaczy szef policji z Aurory Dan Oates.
Policja ewakuowała mieszkańców bloku, w którym znajduje się mieszkanie Holmesa oraz cztery sąsiadujące z nim budynki. Według agencji Reutera w najbliższych godzinach do środka zostanie skierowany robot, który prawdopodobnie spowoduje wybuch. Kierujący akcją obawiają się zniszczeń, które może spowodować eksplozja.
Jeśli dojdzie do wybuchu policja straci też sporo materiału dowodowego mogącego pomóc w ustaleniu motywu sprawcy.
W nocy z czwartku na piątek 24-latek zaczął strzelać do widzów zgromadzonych na długo wyczekiwanej premierze najnowszego filmu o Batmanie - "Mroczny Rycerz powstaje" w kinie w Aurorze, w aglomeracji Denver. Zginęło 12 osób, a 58 zostało rannych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk