Nie ma Eurocoptera, ale jest szkolenie
Straż Graniczna wydała ponad 4 mln złotych na szkolenia pilotów na śmigłowcu EC-120, choć lata innym sprzętem - pisze "Puls Biznesu".
2012-07-23, 06:57
Obecnie funkcjonariusze korzystają z siedmiu śmigłowców polskiej produkcji. Na pytanie gazety, dlaczego mimo tego Straż Graniczna płaci za szkolenia na innej maszynie, służba odpowiedziała, że szkolenie od podstaw na śmigłowcu wielosilnikowym jest znacznie droższe niż na Eurocopterze.
Straż podkreśliła, że trudno wymagać od firmy szkoleniowej szkolenia na typach śmigłowców służących w formacji, bo są one używane jedynie w Straży Granicznej i policji.
Gazeta zauważa, że za 4,2 mln złotych wydanych na szkolenia można kupić śmigłowiec o zbliżonym typie do używanego w trakcie nauki pilotów.
IAR/ aj
REKLAMA
REKLAMA