Znany opozycjonista zginął w tajemniczym wypadku
Oswaldo Paya, jeden z najbardziej znanych kubańskich dysydentów, zginął w wypadku samochodowym. Miał 60 lat.
2012-07-23, 07:44
Do wypadku, którego okoliczności nie są na razie znane, doszło w pobliżu miasta Bayamo, położonego 800 km na wschód od Hawany. Wiadomo tylko, że w tym wypadku zginął także inny kubański dysydent, Harold Cepero, a dwaj kolejni pasażerowie, którym jechała cała czwórka - Hiszpan i Szwed - zostali lekko ranni.
Oswaldo Paya był w 2002 roku laureatem Nagrody Sacharowa, przyznawanej przez Parlament Europejski, a wcześniej jednym z inicjatorów Projektu Varela, przewidującego pokojowe przemiany ustrojowe i gospodarcze na Kubie. Już w 1998 roku wezwał on Fidela Castro do podjęcia politycznych reform. Oswaldo Paya był kandydatem do Pokojowej Nagrody Nobla.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/ aj
REKLAMA
REKLAMA