Chcą od Rosji odszkodowania za okupację, bezskutecznie
Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że Litwa nie ma żadnych podstaw do odszkodowań od Rosji za okres okupacji.
2012-07-25, 19:36
Posłuchaj
Wilno poruszało tę sprawę w rozmowach z Rosjanami, lecz zawsze bezskutecznie. Zdaniem rosyjskich dyplomatów, takie roszczenia ze strony Litwy psują wzajemne stosunki.
- Jesteśmy przekonani, że nasi partnerzy europejscy nie zgodzą się na to, by Wilno wniosło destrukcyjne elementy do dialogu między Unią Europejską i Rosją - zaznaczyła Moskwa.
W końcu maja rząd Litwy podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, której zadaniem było przygotowanie negocjacji i planu dochodzenia odszkodowań od Rosji za okupację.
Litewski premier Andrius Kubilius uważa, że sprawa odszkodowania Litwie za okupację sowiecką powinno być kwestią nie litewsko-rosyjską , lecz sprawą między Unią Europejską a Rosją.
REKLAMA
Audronius Ażubalis, litewski minister spraw zagranicznych sprawę odszkodowań poruszał ze stroną rosyjską sześciokrotnie i za każdym razem otrzymywał negatywną odpowiedź.
Ponad połowa mieszkańców Litwy uważa, że należy domagać się od Rosji odszkodowania za sowiecką okupację.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA
REKLAMA