Zabójca z Denver uprzedzał. Nikt nie otworzył paczki

Taką sensacyjną informację podała telewizja Fox News, powołując się na swoje źródła w policji i FBI.

Według stacji w poniedziałek agentów FBI i policję wezwano na kampus medycyny na Uniwersytecie Kolorado, gdzie tamtejszy psychiatra i wykładowca odkrył paczkę, która miała pochodzić od sprawcy ataku w Aurorze. Okazało się, że paczka pochodzi od kogo innego i jest zupełnie niegroźna, jednak po przeszukaniu poczty na uniwersytecie dokonano odkrycia: znaleziono paczkę nadaną przez Jamesa Holmesa do uniwersyteckiego psychiatry.

- W środku był notes pełen szczegółów opisujących jak zamierza on zabić ludzi. Były tam rysunki tego co miał zamiar zrobić i ilustracje przedstawiające masakrę – cytuje Fox News swoje źródło.

Anonimowy informator powiedział, że paczka leżała na poczcie od 12 lipca. Nie wiadomo dlaczego nigdy nie dostarczono jej do psychiatry. Obecnie notatnik jest w rękach Federalnego Biura Śledczego.

REKLAMA

Nie wiadomo czy adresat wysyłki miał kiedykolwiek styczność z Jamesem Holmesem. Domniemany zabójca porzucił studia doktoranckie na neurobiologii, wcześniej studiując różnego rodzaju choroby psychiczne.

James Holmes jest oskarżany o zamordowanie 12 osób i zranienie 58 podczas ataku w centrum handlowym w Aurorze na przedmieściach Denver w stanie Kolorado.

>>>Więcej na ten temat>>>masakra w Denver

Uzbrojony w strzelbę, pistolet i pistolet maszynowy spokojnie czekał przy swoim samochodzie aż zostanie namierzony przez policję i poddał się nie stawiając oporu. W razie uznania winnym grozi mu kara śmierci.

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg