Romney rozpoczął 6-dniową podróż. Londyn czeka
Kandydat Republikanów na prezydenta USA zaczyna podróż do Wielkiej Brytanii, Izraela i Polski.
2012-07-26, 14:37
Posłuchaj
W piątek Mitt Romney weźmie udział w otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Kandydat na prezydenta USA spotyka się w Londynie ze wszystkimi najważniejszymi politykami - od konserwatywnego premiera Davida Camerona i liberalnego wicepremiera Nicka Clegga, po byłego labourzystowskiego premiera Tony'ego Blaira i obecnego lidera opozycyjnej Partii Pracy, Eda Milibanda.
Ten ostatni zadeklarował, że będzie z nim rozmawiał o gospodarce światowej i baseballu. Ta podróż ma uwiarygodnić Romneya jako męża stanu na arenie światowej. Ale od pierwszej chwili towarzyszy jej kontrowersja.
Jeszcze przed odlotem z Waszyngtonu jeden z doradców Romneya powiedział brytyjskiemu dziennikowi "The Daily Telegraph", że kandydat Republikanów "rozumie anglosaskie dziedzictwo obu krajów lepiej niż Obama".
W Waszyngtonie odczytano to jako przytyk rasowy i Romney musiał się zdystansować od tej wypowiedzi.
REKLAMA
W opinii brytyjskich konserwatystów konserwatywny Romney byłby lepszym prezydentem od Obamy, ale nie w opinii koalicyjnych Liberałów. Natomiast lewicowa Partia Pracy ma historię bardzo bliskich stosunków z bardzo prawicową administracją George'a Busha.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA