Mazury: brak prądu, powalone drzewa, zerwane dachy
Około 100 zgłoszeń dotyczących szkód po nawałnicach, które przeszły nad regionem, dostali strażacy.
2012-08-06, 19:11
Posłuchaj
Najgorzej jest w powiatach: olsztyńskim, ostródzkim i iławskim - przyznaje w rozmowie z Radiem Olsztyn rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków, kapitan Przemysław Lech.
Połamane drzewa tarasują m.in. przejazd drogę krajową nr 51 do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach, między Dobrym Miastem a Lidzbarkiem Warmińskim.
Konary blokują też torowisko między Dobrym Miastem a Olsztynkiem: w Knopinie i Cerkiewniku. W Lubnowach koło Iławy złamany słup energetyczny spadł na posesję. A w Klinach pod Iławą wiatr zerwał dach domku jednorodzinnego.
W miejscowości Różnowy na budynek mieszkalny spadło złamane drzewo. Trzeba było ewakuować osiem osób.
Energetycy naprawiają linie, które pozrywały łamiące się drzewa. Prądu nie ma klika miejscowościach powiatów ostródzkiego, lidzbarskiego, olsztyńskiego, bartoszyckiego, kętrzyńskiego oraz mrągowskiego.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Wichura może być bardzo niebezpieczna dla żeglarzy, dlatego służby ratownicze apelują, by w razie pogorszenia się pogody pozostać w portach lub jak najszybciej do nich zawinąć.
tj
REKLAMA