Skandal w Agencji Wywiadu. Znów zniknęły pieniądze

Defraudacja wyszła na jaw przy okazji sprawdzania przez księgowego wydatków z funduszu operacyjnego. Jak się wówczas okazało w kasie zamiast banknotów leżały pocięte papiery.

Do Agencji Wywiadu wkroczył już prokurator wraz z policjantami, co może świadczyć o kolejnych nieprawidłowościach. Policjanci nie mają bowiem dostępu do informacji ściśle tajnych związanych z funduszem operacyjnym.

Z informacji gazety wynika, że zatrzymano kasjera zajmującego się funduszem operacyjnym wywiadu cywilnego.

- Jeżeliby się okazało prawdą, że z pieniędzy operacyjnych zginęły 2 mln zł, byłaby to rzecz niebywała w historii III RP. To wskazuje na całkowity brak nadzoru przez kierownictwo AW i zaniechanie prac przez ABW, która po to istnieje, aby zapewniać bezpieczeństwo wewnętrzne innym służbom specjalnym - powiedział b. szef ABW Bogdan Święczkowski.

REKLAMA

Gazeta przypomina, że to nie pierwszy skandal z funduszem operacyjnym. Półtora roku temu pieniądze z kasy podbierała szyfrantka wywiadu.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

to