Organizacja wizyt w Katyniu. Będą kolejne postępowania?
Prawdopodobnie na początku września warszawska prokuratura skieruje do kolejnych instytucji wystąpienia dot. uchybień przy organizacji wizyt prezydenta i premiera w kwietniu 2010 roku.
2012-08-16, 14:35
Ich efektem może być wszczęcie postępowań dyscyplinarnych przeciw urzędnikom, o ile nie minął termin przedawnienia karalności ich przewinień.
Odpowiedź na wystąpienie dot. uchybień w BOR wpłynęło już do prokuratury z MSW. - Otrzymaliśmy odpowiedź. Procedura nie przewiduje ingerowania w wewnętrzne postępowania BOR czy MSW. Wskazane nieprawidłowości nie mogą być już w tej chwili korygowane postępowaniem przygotowawczym, a powinny być skorygowane wewnętrznymi działaniami MSW. Rola prokuratury w tym momencie się kończy - powiedziała rzeczniczka Prokuratury-Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur.
Ani MSW, ani BOR nie komentują sprawy. - Mogę tylko powiedzieć, że odpowiedź ministra Jacka Cichockiego została przesłana do prokuratury - powiedziała rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
O odpowiedzi szefa MSW na wystąpienie prokuratorów poinformowała czwartkowa "Gazeta Wyborcza". - Żadna z podróży zagranicznych prezydentów Polski w latach 2006-07 nie miała statusu operacji ochronnej. Dowódca BOR nie jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską - pisze szef MSW Jacek Cichocki, cytowany przez "GW".
REKLAMA
Według źródeł "GW" urzędnicy MSW sprawdzili wszystkie materiały z planami wizyt zagranicznych prezydentów od czasów Lecha Wałęsy. Dokumenty te pokazują, że podział zadań przy wizytach zagranicznych był taki, że BOR zajmował się bezpośrednią ochroną głowy państwa, a strona przyjmująca (czyli służba zagraniczna) zabezpieczeniem lotniska.
Dotyczyło to też wyjazdów do krajów objętych działaniami wojennymi - do Iraku (w 2006 r.) czy Afganistanu (2009 r.). Także wizyta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu z roku 2007 r. miała status "przedsięwzięcia ochronnego", czyli działania w sytuacji "średniego zagrożenia".
Zobacz także serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
Prokuratura prowadziła śledztwo ws. nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katynia 7 i 10 kwietnia 2010 r. przez cywilnych funkcjonariuszy.
W czerwcu skierowała do sądu akt oskarżenia wobec byłego wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego dotyczący m.in. niedopełnienia obowiązków w związku z tymi wizytami. Miesiąc później poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt przez cywilnych funkcjonariuszy. Dopatrzono się niedociągnięć, ale nie uznano ich za przestępstwo.
REKLAMA
W lipcu prokuratura zawiadomiła szefa MSW Jacka Cichockiego o uchybieniach w działaniach BOR oraz szefa tej formacji gen. Mariana Janickiego w związku z ochroną prezydenta i premiera podczas wizyt w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku. Wystąpienie prokuratorów, czyli tzw. sygnalizacja, zostało przesłane do MSW w związku z zakończeniem śledztwa dotyczącego BOR.
Jak poinformowała Mazur podobne wystąpienia prokuratorów, jak do MSW, będą kierowane do innych instytucji. - Są w planach. Najprawdopodobniej będzie to początek września - wyjaśniła.
tj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
REKLAMA