Miller krytykuje: te słowa brzmią za mocno
2012-08-17, 14:53
Przesłanie podpisane przez patriarchę Cyryla I i abp Józefa Michalika, to zdaniem Leszka Miller próba powstrzymania sekularyzacji i laicyzacji w Europie.
Posłuchaj
Szef SLD uważa, że dokument to próba zawarcia swoistego sojuszu. - To jest próba zawarcia sojuszu strategicznego w stosunku do postępującej sekularyzacji i laicyzacji Europy. W moim przekoniu procesu, którego nie można zatrzymać, to budzi niepokój zarówno Cerkwi prawosławnej i Kościoła katolickiego w Polsce. Tam są słowa, które brzmią zbyt mocno, bo jeżeli porównuje się aborcję czy eutanazję do takich zagrożeń jak terroryzm czy konflikty militarne, to ja tego punktu widzenia nie podzielam - powiedział lider Sojuszu.
Jednocześnie Leszek Miller ma nadzieję, że przesłanie będzie krokiem do pojednania narodów polskiego i rosyjskiego. - Na pewno wszyscy będziemy pamiętali słowa, które zostały wypowiedziane, że "każdy Polak i każdy Rosjanin powinni być dla siebie braćmi". To bardzo szlachetne, poruszające. Natomiast przyszłość pokaże czy tak rzeczywiscie będzie. Ale sam fakt, że obydwa Kościoły zmierzają do przełomu w swoich wzajemnych stosunkach i że może to mieć moralne znaczenie jako drogowskaz postępowania dla wiernych - zaznaczył szef SLD.
Dokument podkreśla, że pierwszym i najważniejszym zadaniem Kościoła pozostaje głoszenie Ewangelii. - Chcemy umacniać tolerancję, a przede wszystkim bronić fundamentalnych swobód na czele z wolnością religijną oraz bronić prawa do obecności religii w życiu publicznym - informują sygnatariusze przesłania. Dodają, że nasze narody stanęły przed nowym wyzwaniem, jakim jest kwestionowanie podstawowych zasad moralnych. "Promuje się aborcję, eutanazję, związki osób jednej płci, które usiłuje się przedstawić jako jedną z form małżeństwa, propaguje się konsumpcjonistyczny styl życia".
Przesłanie wzywa "wszystkich do poszanowania niezbywalnej godności każdego człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga", opowiada się też za poszanowaniem i obroną życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Podkreśla też, że "trwałą podstawą każdego społeczeństwa stanowi rodzina jako stały związek mężczyzny i kobiety".
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/aj