Obama rewolucjonizuje kampanię wyborczą w USA

Reuters pisze o "rewolucyjnym" wydarzeniu w dziejach kampanii wyborczych w Stanach Zjednoczonych, zdominowanych przez sześciocyfrowe wpłaty milionerów. Zbiórka funduszy przez SMS ma dać mniej zamożnym wyborcom niedostępne dla nich do tej pory narzędzie - komentuje Reuters.

Sztab Obamy porozumiał się z operatorami Verizon Wireless, Sprint Nextel Corp, U.S. Cellular i T-Mobile USA, mają one uruchomić SMS-owe dotacje w przyszłym tygodniu. Od przyszłego tygodnia do 10-dolarowych datków za pośrednictwem wiadomości tekstowych będą zachęcać wyborców napisy na ekranach wideo na wiecach Obamy. Być może taką na takie samo rozwiązanie zdecyduje się sztab Mitta Romneya.

Datki przez SMS mogą być anonimowe, ale mają limit do 10 dolarów dziennie, 50 miesięcznie i 200 rocznie. Nie mogą przesyłać ich obcokrajowcy, młodzież poniżej 18 roku życia ani korporacje.  W Stanach Zjednoczonych 90 procent dorosłych ma przynajmniej jeden telefon komórkowy.

Datki przez SMS miały zostać wprowadzone w czerwcu, kiedy zostały zatwierdzone przez federalnego regulatora. Jednak operatorzy żądali prawnej ochrony związanej z oszustwami i (nadmiernymi) zyskami. Ostatecznie Federalna Komisja Wyborcza postanowiła 15 sierpnia, że to organizatorzy kampanii odpowiadają za to, by w procesie zbierania datków nie było oszustw.

REKLAMA

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 6 listopada.

Reuters/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>