Wypadek autokaru w Serbii: 3 osoby nie żyją
We sobotnim wypadku polskiego autokaru w Serbii zginęło dwóch miejscowych policjantów i obywatelka Słowacji. Wcześniej informowano, że trzecią ofiarą śmiertelną był także policjant.
2012-08-26, 17:30
Posłuchaj
Niedaleko granicy serbsko-węgierskiej autokar, który wracał z Bułgarii zjechał na pas awaryjny, gdzie stały dwa radiowozy policji i samochód osobowy z rejestracją słowacką. Jak wyjaśnia polski konsul w Belgradzie Grzegorz Opaliński trzecia ofiarą śmiertelną był nie policjant z Serbii, ale znajdująca się w samochodzie osobowym Słowaczka.
Trzeci policjant w stanie ciężkim znajduje się w szpitalu. Na miejscu wypadku nie odnaleziono śladów hamowania autobusu, co może wskazywać na zasłabnięcie kierowcy. Mężczyzna usłyszał juz zarzuty, które dotyczą spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Kierowca przebywa w areszcie śledczym.
Do wypadku doszło wczesnym popołudniem na autostradzie niedaleko miejscowości Subotica. Polski autobus wiózł grupę ponad 60 turystów wracających z wakacji w bułgarskich Złotych Piaskach. Nikt z Polaków nie ucierpiał, przed południem, zastępczymi autobusami dotarli do Katowic.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA