Najstarszy steward świata zakończył karierę

83-letni Ron Akana, steward amerykańskich linii, swój zawód wykonywał przez 63 lata. Został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

2012-08-29, 09:53

Najstarszy steward świata zakończył karierę
Ron Akana. Foto: screen z Youtube.com

W swój ostatni służbowy rejs, z Denver na wyspę Kauai na Hawajach, Akana poleciał z liniami United Airlines w miniony weekend. Pierwsze dni emerytury steward-rekordzista spędził odpowiadając na depesze z pozdrowieniami i gratulacjami.

Ron Akana przeleciał ponad 200 milionów mil. Gdyby zgłosił się do programu lojalnościowego United Airlines, zgromadzone mile mógłby wymienić na podróż pierwszą klasą z Chicago do Honolulu i z powrotem dla wszystkich mieszkańców ponad 1,1-tysięcznego Big Rock w Illinois. A i tak zostałoby mu wystarczająco dużo "zgromadzonych mil", by raz w miesiącu przez najbliższe 12 lat latać ze swą żoną Elisabeth w dowolne miejsce na terenie kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
Akana zatrudnił się jako steward podczas studiów na uniwersytecie na Hawajach w 1949 roku. Ogłoszenie znalazł wraz z kolegami w gazecie. - Nie wiedzieliśmy nawet, co robi taki steward - przyznał. Powiedział, że w byciu stewardem podobało mu się to, że "pracował z dziewczynami".
Wśród chwil, które najgłębiej wryły mu się w pamięć, wspomina spotkanie z obsadą filmu "Stąd do wieczności" z 1953 roku, w tym z Frankiem Sinatrą, oraz przejście z samolotów śmigłowych na odrzutowce, co znacznie skróciło czas podróży. Pracę na dwa lata przerwała mu wojna koreańska.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej