"Późniejsze emerytury niezgodne z konstytucją"
Tak uważa NSZZ "Solidarność", która skieruje do Trybunału Konstytucyjnego ustawę emerytalną zrównującą i wydłużającą wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67-go roku życia.
2012-08-29, 17:46
Posłuchaj
Skargę komnstytucyjną przygotowywał profesor Marcin Zieleniecki. Przywołuje w niej między innymi orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego sprzed dwóch lat, wydane po wniosku złożonym przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Trybunał orzekł wtedy, że różny wiek uprawniający do przejścia na emeryturę dla kobiet i mężczyzn jest konstytucyjny. I chociaż rekomendował, że należy go zrównywać, to wskazał, że tą przesłanką do zrównywania wieku jest radykalna zmiana modelu społecznego. “Nic takiego w Polsce się nie stało, więc zgodnie z tym orzeczeniem Trybunału nie należało zrównywać wieku emerytalnego” - wyjaśnia profesor Zieleniecki.
Solidarność twierdzi także, że ustawa jest niezgodna z prawem międzynarodowym, które Polska ratyfikowała - między innymi z Europejską Kartą Społeczną i konwencją Międzynarodowej Organizacji Pracy.
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda zapowiada także kampanię społeczną, by pobudzić rząd do działania i wypromować propozycje przygotowane przez Komisję Krajową. Projekt walczy z patologią umów śmieciowych - mówi Duda. Jego zdaniem skandalem jest w Polsce to, że ktoś pracuje kilka lat na umowę o dzieło lub zlecenie i nie ma odprowadzanych składek do ZUS. Obecnie osoby zatrudnione na umowy o pracę nie są w stanie utrzymać całego systemu emerytalnego.
Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach zakłada, że od 2013 roku wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny 67 lat w 2020, a kobiety - w 2040.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
REKLAMA