Dramat Polaków. Trwa walka z czasem
Polski jacht "Rzeszowiak" z 10 osobami na pokładzie, w tym dwiema rannymi, od kilku godzin dryfuje na Morzu Norweskim u wybrzeży Wysp Owczych.
2012-09-04, 18:23
Posłuchaj
Dobrosława Siemianowska, polska konsul w Kopenhadze
Dodaj do playlisty
Jednostka ma złamany maszt - poinformowała konsul RP w Kopenhadze Dobrosława Siemianowska. - Nawiązano słaby kontakt radiowy z załogą. Jedna z osób rannych jest nieprzytomna, nie wiadomo, jaki jest stan drugiej osoby - powiedziała konsul.
- Na morzu panują trudne warunki, jest sztorm. W pobliżu jachtu są dwie duńskie jednostki posiadające helikopter, służby ratownicze oraz wojsko. Na razie bezskutecznie próbowały one zbliżyć się do polskiego jachtu. Czekamy na poprawę pogody - poinformowała. Na miejsce udają się kolejne jednostki ratownictwa morskiego.
Jacht "Rzeszowiak" był w drodze z rejsu na Grenlandię.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA