Raport Macierewicza upubliczniony! "Przyczyną..."
Dokument "28 miesięcy po Smoleńsku" stanowi rozszerzoną wersję raportu zaprezentowanego przez szefa zespołu Antoniego Macierewicza (PiS) 10 sierpnia.
2012-09-10, 13:12
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. były eksplozje, które zniszczyły samolot w powietrzu - taką tezę zawiera raport z prac parlamentarnego zespołu smoleńskiego, który od poniedziałku jest dostępny w internecie. Oznacza to - jak napisano w dokumencie - że "bezpośrednią odpowiedzialność za tragedię ponoszą nie piloci i warunki atmosferyczne, ale wciąż nieustalone osoby trzecie".
Według autorów opracowania zespół parlamentarny "udowodnił niezgodność z prawdą głównych tez rosyjskiego raportu MAK" dotyczącego katastrofy smoleńskiej. Jak zaznaczono, tezy te, dotyczące przebiegu i przyczyn katastrofy, zostały powtórzone w raporcie Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, czyli tzw. komisji Jerzego Millera.
W raporcie podkreślono, że w trakcie organizowania wizyty Lecha Kaczyńskiego i podczas lotu do Smoleńska doszło ze strony premiera Donalda Tuska, konstytucyjnych ministrów, organów administracji rządowej oraz innych instytucji do "bezprawnych działań na szkodę głowy państwa i interesu RP w porozumieniu z przedstawicielami władz Federacji Rosyjskiej". Zespół Macierewicza pisze także o tym, że "premier Donald Tusk prowadził grę z Władimirem Putinem przeciwko prezydentowi RP" w sprawie jego wizyty w Katyniu.
REKLAMA
7 kwietnia 2010 r. wizytę w Katyniu złożył premier Donald Tusk, na 10 kwietnia zaplanowano wizytę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w ramach obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. 10 kwietnia 2010 r. w okolicy lotniska w Smoleńsku samolot Tu-154M uległ katastrofie, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent. Premier mówił wielokrotnie, że projekt wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w 2010 r. pojawił się już po ustaleniu spotkania premierów Polski i Rosji w tym miejscu. Podkreślał, że teza o celowym rozdzieleniu wizyt przez rząd jest kłamstwem.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA