"Ktoś powinien odejść. Stawiam na Arłukowicza"

Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy z PiS, minister zdrowia w przypadku Centrum Zdrowia Dziecka nie wywiązał się ze swoich obowiązków.

2012-09-11, 17:18

"Ktoś powinien odejść. Stawiam na Arłukowicza"
Centrum Zdrowia Dziecka. Foto: Cezary p/Wikipedia/CC

Posłuchaj

Popołudnie z Jedynką 11 września 2012
+
Dodaj do playlisty

W opinii gościa audycji "Popołudnie z Jedynką" szefa sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy z PiS, z uwagi na to, że Centrum Zdrowia Dziecka jest szpitalem, który należy do Ministerstwa Zdrowia sytuacja, w której się znalazła placówka to wynik tego, że minister zdrowia Bartosz Arłukowicz nie wywiązuje się ze swoich obowiązków właścicielskich. Piecha podkreślił, że Arłukowicz po prostu odsunął od siebie problemy CZD.
- W biuletynach komisji sejmowych z 7 lipca 2008 roku, kiedy wprowadzano tzw. jednolite grupy pacjenckie, czyli sposób rozliczania świadczeń zdrowotnych, w debacie na ten temat ówczesny prezes NFZ Janusz Paszkiewicz wymienił jeden szpital, który nie mieścił się w tym systemie rozliczenia i powiedział, że trzeba coś z tym zrobić. Podał przykład, że w tym centrum przeczepia się 30 narządów i to kosztuje 10 mln, a z jednorodnych grup wyszło, że możemy zapłacić jakieś 20 proc. tej sumy. Chodziło o CZD - wyjaśnił i dodał, że od czterech lat nikt nie rozwiązał tego problemu.
Maciej Orzechowski z PO, również członek sejmowej komisja zdrowia, jest zdania, że owszem należy zastanowić się nad podniesieniem stawki za poszczególne procedury. Zauważył, że medycyna z roku na rok staje się coraz nowocześniejsza, leki są nowocześniejsze, a co za tym idzie, również droższe, co ma wpływ na koszty leczenia.
Zdaniem Piechy w związku z całą sytuacją wokół CZD minister zdrowia powinien podać się do dymisji. - Ktoś powinien odejść. Stawiam na Arłukowicza (...) Żeby było tak jak w przysłowiu, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz z wozu, koniom lżej - podkreślił.
W opinii Orzechowskiego najważniejsze jest, by dyrektor placówki i minister zdrowia porozumieli się co do tego, jak rozwiązać problemy CZD.
Problemy Centrum Zdrowia Dziecka
W miniony czwartek dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka wysłał list do premiera, ministra zdrowia, prezesa NFZ i parlamentu, w którym apeluje o pomoc finansową i o ratowanie placówki. Zadłużenie szpitala szacowane jest na 200 mln zł.
W poniedziałek minister zdrowia Bartosz Ałukowicz zwołał konferencję. Powiedział na niej m.in., że w CZD zatrudnionych jest 2241 osób, co oznacza, że na jedno łóżko przypada czterech pracowników. Dodał, że w ostatnich latach przychody CZD wzrosły o 30 proc. W tym samym czasie płace pracowników Centrum wzrosły o 95 proc. Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka prof. Janusz Książyk zaprzecza, by w szpitalu w ostatnich latach doszło do rekordowego wzrostu płac i dotykał ją przerost zatrudnienia.
Arłukowicz poinformował, że szef CZD ma do 21 września przedstawić plan naprawczy szpitala.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Agnieszka Rucińska
(Jedynka, IAR, kk)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej