Skarbnica wiedzy o polskiej piosence już w sieci
Na stronie internetowej Cyfrowej Biblioteki Polskiej Piosenki dostępnych jest prawie 5,5 tysiąca publikacji muzycznych.
2012-09-12, 08:22
Wśród zamieszczonych w internecie materiałów ponad 4 tys. to druki muzyczne a ponad tysiąc to rękopisy z Biblioteki Jagiellońskiej zdigitalizowane i opracowane przez Bibliotekę Polskiej Piosenki w Krakowie. Utwory są wirtualnie dostępne dla czytelników.
Digitalizacja i opracowanie publikacji muzycznych, które znajdują się w Bibliotece Jagiellońskiej, zajęło Bibliotece Polskiej Piosenki trzy lata. W latach 2009-2010 przedsięwzięcie dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Od 2010 projekt finansuje Unia Europejska.
- Cyfrowa Biblioteka Polskiej Piosenki daje pełną i autoryzowaną informację o utworze i jego autorze. Ponadto przeprowadzamy różne śledztwa muzyczne, np. gdzie i kiedy powstała piosenka "Wlazł kotek na płotek". Rozwiązujemy zawiłości wynikające z nieporozumień typu kto jest autorem pieśni "Góralu czy ci nie żal". Wszyscy myśleli, że napisał ją góral, tymczasem twórcą jest ceper z Krakowa - mówi pomysłodawca oraz dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki Waldemar Domański.
Zbiory dla każdego
Dyrektor zaznaczył, że dzięki łączom internetowym, krakowska biblioteka jest dostępna nie tylko dla Polaków w kraju, ale i dla licznej Polonii. Stronę odwiedza średnio ok. 700 tys. osób miesięcznie.
Aby wirtualnie wypożyczyć zbiory należy się zarejestrować na stronie internetowej Biblioteki Polskiej Piosenki i podając dane osobowe uzyskać login. Książkę, nie wychodząc z domu, można wypożyczyć na dwa tygodnie. Oddana wraca na półkę biblioteki i pojawia się w wypożyczalni online jako pozycja dostępna.
Wirtualnie wypożyczane utwory są zabezpieczone przed piractwem. System internetowy, jakim dysponuje krakowska biblioteka cyfrowa, nie pozwala skopiować utworu m.in. dzięki znakom wodnym.
Wirtualne udostępnienie publikacji muzycznych było możliwe dzięki współpracy Biblioteki Piosenki Polskiej z Biblioteką Jagiellońską.
Obecnie Biblioteka Jagiellońska digitalizuje głównie czasopisma XIX i XX-wieczne, ponieważ są one na papierze kwaśnym, ulegającym zniszczeniu. Ponadto biblioteka cyfryzuje - skarby narodowe, takie jak np. rękopis Kopernika. - Nie zdążymy wszystkiego odkwasić, mimo że mamy linię do masowego odkwaszania książek. To wyścig z czasem - przyznał Pietrzyk.
Czytaj więcej w serwisie MUZYKA >>>
PAP, sm
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
REKLAMA