Mazowieckie: 6 tys. zł za informacje o zaginionym
Ma 57 lat, masywną budowę ciała, włosy ciemne, przygarbioną sylwetkę i charakterystyczny sposób poruszania się - tzw. "chodem słonia".
2012-09-13, 16:23
Roman Rudowski zaginął 9 września. Choruje na schizofrenię i nie jest niebezpieczny. Najprawdopodobniej szuka swojej siostry próbuje dostać się do Warszawy. Nagrodę za wskazanie miejsca jego pobytu wyznaczył Dom Pomocy Społecznej w Nowym Miszewie pod Płockiem, gdzie mieszkał, Stowarzyszenie "Razem Lepiej" i właśnie jego siostra.
- Martwimy się, jak zniesie chłody, wygłodzenie. Czy nie wyrządzi sobie krzywdy" - powiedziała, Barbara Stańska-Mackiewicz, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Nowym Miszewie.
Nic nie wskazywało, że z niego ucieknie. Zwykle był apatyczny i niechętny do jakiejkolwiek aktywności ruchowej. 9 września był w sali telewizyjnej. Pielęgniarka poszła przygotować codzienną porcję leków, a opiekun, dosłownie na kilka minut zajął się innym pacjentem. Wtedy zniknął. Jeszcze tego samego dnia ruszyły poszukiwania. Wzięli w nich udział policjanci i ochotnicza straż pożarna. Ściągnięto nawet policyjny śmigłowiec.
REKLAMA
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
Ktokolwiek widział zaginionego lub zna miejsce jego pobytu proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Płocku, tel. 24 266 16 00 albo 24 266 16 01 lub najbliższą jednostką policji pod nr tel. 997.
tj
REKLAMA