Szef kancelarii premiera: łajdactwo, to nie żarty

Fałszowanie mojego maila nie wygląda na wygłup - tak Tomasz Arabski skomentował wysłanie do sądu w Gdańsku fałszywego maila w jego imieniu.

2012-09-13, 16:25

Szef kancelarii premiera: łajdactwo, to nie żarty
Kancelaria premiera. Foto: Laleczki/CC/Wikipedia

- Brak mi słów to jest po prostu oburzające i właściwie wprost łajdackie, dokonywanie takich prowokacji - powiedział szef kancelarii premiera w RMF FM, pytany o maila wysłanego - rzekomo od niego - do prezesa sądu okręgowego w Gdańsku.

Szef sądu okręgowego powiedział RMF FM, że podczas rozmowy z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera zapowiedziano wysłanie mu maila od Arabskiego. Jak dodał, takiego maila otrzymał. Nie chciał jednak ujawnić jego treści. - Fałszowanie mojego maila to nie wygląda na wygłup, ale chyba na świadome działanie. (...) Mam nadzieję, że sprawcy tego zostaną odnalezieni, bo to nie są żarty. Tego typu fałszerstwa to już jest naprawdę przestępstwo - oświadczył Arabski.

Jak podała czwartkowa "Gazeta Polska Codziennie", 6 września do prezesa sądu okręgowego w Gdańsku zadzwonił człowiek, który przedstawił się jako urzędnik z kancelarii premiera Donalda Tuska. W rozmowie szef sądu miał prosić o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu ws. zażalenia na aresztowanie Marcina P., prezesa Amber Gold.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

PAP/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej