Trujący alkohol w Czechach: 8 osób zatrzymanych
Policja zatrzymała 8 osób podejrzanych o produkcję i dystrybucję alkoholu metylowego. Według oficjalnych informacji, po jego spożyciu zmarło w ostatnim tygodniu 18 osób, a ponad 20 jest hospitalizowanych.
2012-09-14, 11:38
Posłuchaj
Wcześniej czeskie media informowały o 19 ofiarach i 2 osobach zatrzymanych.
Zatrzymanym grozi 8-letnia kara więzienia. Policja wraz z celnikami i służbami sanitarnymi nadal kontroluje punkty sprzedaży taniego alkoholu. Najczęściej napotkać je można w najbiedniejszych dzielnicach miast na Morawach oraz w pobliżu granicy z Polską.
Policja jeszcze nie dotarła do głównych sprawców tragedii. Nie chce też ujawniać szczegółów ze względu na trwające śledztwo. Na razie nic nie wskazuje na to, że alkohol metylowy był importowany z zagranicy.
Ministerstwo zdrowia potwierdziło, że dzięki pomocy rządu Norwegii, otrzymało 80 dawek bardzo drogiego preparatu, ratującego życie ludziom zatrutym alkoholem metylowym.
REKLAMA
Czeskie media przypominają, że już w połowie lat 90-tych istniał ogromny nielegalny rynek handlu alkoholem. Podkreślają, że już wówczas władze celne i policja, choć dysponowały dowodami, nie potrafiły doprowadzić śledztw do końca za sprawą polityków.
Dziennikarka śledcza Jana Lorencowa opisuje szczegółowo minione wydarzenia na stronach portalu Parlamentnilisty.cz. Winnymi śmierci 19 ludzi są, według niej, wszystkie dotychczasowe rządy. Lorencowa twierdzi, że „pieniądze z nielegalnego handlu alkoholem strumieniem płynęły do kas partii politycznych”.
IAR, to
REKLAMA