Amerykanie niszczą tajne dokumenty. Przez protesty
Dyplomaci w ambasadzie USA w Bejrucie przystąpili do niszczenia dokumentów - informuje agencja Associated Press.
2012-09-17, 19:14
Agencja powołuje się na raport Departamentu Stanu USA informujący, że ambasada w Bejrucie "dokonała przeglądu procedur dotyczących sytuacji kryzysowych i zaczyna niszczyć tajne materiały". W raporcie jest też informacja, że libańskich pracowników ambasady wysłano wcześniej do domów w związku z protestami organizowanymi przez szyicki Hezbollah przeciwko nakręconemu w USA filmowi obrażającemu Mahometa.
AP odnotowuje, że przedstawiciel Departamentu Stanu w Waszyngtonie zapewnił, zastrzegając sobie anonimowość, iż nie ma obecnie bezpośredniego zagrożenia dla ambasady w Bejrucie, położonej ok. godziny drogi od miejsca, w którym odbyła się najbliższa demonstracja. Według tego źródła decyzja o niszczeniu tajnych materiałów w sytuacji, jaka panuje w Libanie, ma charakter rutynowy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA