Francuzi nie chcą cudzoziemców w wyborach lokalnych
Narasta niechęć Francuzów do przyznania cudzoziemcom spoza Unii Europejskiej prawa do udziału w wyborach do władz lokalnych. Takie wyniki przynoszą dwa sondaże.
2012-09-21, 15:00
Posłuchaj
Taki krok był jedną z obietnic wyborczych obecnego prezydenta Francois Hollande'a. Obydwa badania opinii publicznej przynoszą podobne wyniki: sześciu na dziesięciu mieszkańców Francji odnosi się z niechęcią do takiego prawa, którego wprowadzenie rząd francuski zapowiada na przyszły rok.
W ciągu dwóch lat liczba przeciwników zezwolenia cudzoziemcom na udział w wyborach wzrosła aż o dwadzieścia procent. Najbardziej spektakularne są zmiany na lewicy, gdzie liczba zwolenników głosowania przez obcokrajowców zmalała w ciągu dwóch lat aż o jedną czwartą. Wciąż jednak przedstawiciele tej części strony politycznej są przychylniej nastawienia do tego rozwiązania niż tradycyjna prawica z UMP i Front Narodowy.
Niechętni temu są w zdecydowanej większości robotnicy, kadra kierownicza raczej skłania się ku spełnieniu przez Francois Hollande'a przedwyborczej obietnicy w tej sprawie, która dzieli także rządzącą partię socjalistyczną. Swojego sceptycyzmu nie kryje minister spraw wewnętrznych Manuel Valls, a i wśród deputowanych PS istnieją duże rozbieżności zdań.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
sg
REKLAMA