Przygraniczne starcie na Synaju. Straty po obu stronach
Jeden izraelski żołnierz zginął, a drugi został ranny w ataku na półwyspie Synaj. Izraelczycy odpowiedzieli ogniem zabijając trzech terrorystów.
2012-09-21, 16:14
Według izraelskiej gazety „Haaretz” członkowie komórki terrorystycznej przedarli się pod granicę z Izraelem i zaatakowali grupę żołnierzy, którzy ochraniali robotników pracujących przy ogrodzeniach granicznych. Zaatakowani Izraelczycy wezwali posiłki; w wyniku wymiany ognia zginęło trzech sprawców.
Jeden izraelski żołnierz został poważnie ranny, a drugi lekko. Pierwszy z nich zmarł w szpitalu w Beer-Szewie.
Według niepotwierdzonych informacji terroryści byli uzbrojeni także w tzw. pasy szahidów, służące do detonacji przez zamachowców-samobójców. – Incydent został opanowany, żaden terrorysta nie przedostał się na terytorium Izraela – poinformował rzecznik Cahalu, izraelskiej armii.
Do starcia doszło w pobliżu Har Harif, w rejonie w którym Izraelczycy nie postawili jeszcze swoich umocnień granicznych. Mają one zostać ukończone w ciągu dwóch najbliższych miesięcy.
W lipcu izraelscy żołnierze zastrzelili jednego nieuzbrojonego mężczyznę i ranili innego, gdy próbowali oni wedrzeć się na terytorium Izraela od strony Egiptu. W czerwcu komórka terrorystyczna przekroczyła granicę od strony Egiptu, wysadzając bombę która zabiła jednego robotnika.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
sg