Polskie "W sypialni” bez nagrody na festiwalu w Zurychu
Złote Oko otrzymał brytyjski "Broken”, a najlepszym dokumentem wybrano austriacki "Proces”.
2012-09-30, 16:41
Posłuchaj
"W sypialni” Tomasz Wasilewskiego nie otrzymało głównej nagrody, o którą konkurowało z 12 innymi produkcjami, choć twórcy i tak twierdzą, że film odniósl sukces. Film miał 4 pokazy i wszystkie były wyprzedane.
Największym zainteresowaniem cieszyła się europejska premiera amerykańskiego filmu "Arbitrage", debiutu Nicholasa Jareckiego. Na festiwalu i zielonym dywanie pojawili się Richard Gere i Susan Sarandon - odtwórcy głównych ról.
Gere, choć reżyser jest debiutantem, od razu zgodził się zagrać w tym filmie. - Gdy po raz pierwszy przeczytałem scenariusz, bardzo mi się spodobał. Rzadko zdarza się w dzisiejszych czasach, by film skupiał się na ludziach, dialogach, sytuacjach, które ciągle trzymają w napięciu. Nigdy nie wiesz co się stajnie, w którym kierunku pójdzie historia. Wszyscy wyrośliśmy w Nowym Jorku i poznaliśmy to miasto z różnych stron. Zaskakujące było dla mnie, jak dobrze Nick'owi udało się pokazać te wszystkie aspekty - powiedział.
REKLAMA
"Arbitrage” to debiut Nicholasa Jareckiego - reżysera polskiego pochodzenia, który także napisał scenariusz. W produkcji brała udział także polska wytwórnia.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA
REKLAMA