Naukowcy biją na alarm. Wielka Rafa Koralowa umiera

2012-10-02, 13:51

Naukowcy biją na alarm. Wielka Rafa Koralowa umiera
Wielka Rafa Koralowa. Foto: PAP/EPA/AIMS

Przez 27 lat straciła połowę podwodnych łąk. Winne są rozgwiazdy, które żywią się polipami koralowców, burze i proces bielenia związany z globalnym ociepleniem.

Wpisana na listę światowego dziedzictwa przyrody UNESCO Wielka Rafa Koralowa rozciąga się na przestrzeni około 345 km kwadratowych wzdłuż australijskiego wybrzeża, w odległości od 15 do 200 km od brzegów. Jej szerokość wynosi od 2 do 150 km.
To największy na świecie zespół koralowców, złożony z 3 tysięcy pojedynczych raf i ponad 900 wysp. Grubość warstwy koralowca tworzącej Wielką Rafę przekracza 500 m. Zamieszkuje ją 400 gatunków koralowców, 1500 gatunków ryb, 4 tysiące rodzajów mięczaków oraz liczne zagrożone wymarciem gatunki jak wielkie żółwie zielone i diugonie - duże roślinożerne ssaki prowadzące wyłącznie wodny tryb życia.

- Utrata połowy oryginalnej okrywy koralowej jest źródłem wielkiego niepokoju, ponieważ jest to równoznaczne z utratą siedlisk przez kilkadziesiąt tysięcy gatunków morskich - oceniają australijscy naukowcy.

Według ich badań do zniszczenia Wielkiej Rafy Koralowej przyczyniły się potężne cyklony, których od 1985 roku było łącznie 34 oraz korona cierniowa - gatunek żarłocznego, drapieżnego szkarłupnia z gromady rozgwiazd, żywiącego się głównie polipami korali. Duży wpływ miały dwa okresy bielenia korali w roku 1998 i 2002 w związku z podnoszeniem się temperatury wód oceanicznych. 

Naukowcy przypominają, że Rafa może się odradzać, ale proces ten trwa jednak 10-20 lat. Niestety, "obecnie okresy czasu między warunkami niekorzystnymi i przeszkodami są za krótkie, aby doszło do pełnej samoistnej rekonstrukcji i właśnie to pociąga za sobą straty" - wyjaśniają.

tj

Polecane

Wróć do strony głównej