Po serii skandali Włochy mają dość korupcji. Nowe prawo
We Włoszech zaostrzenie kar za korupcję przewiduje projekt ustawy w tej sprawie, przygotowany przez rząd Mario Montiego, który w środę uzyskał poparcie Senatu.
2012-10-18, 06:30
Posłuchaj
Oblicza się, że każdego roku zjawisko to kosztuje Włochów 60 miliardów euro.
Od kilku tygodni nie ma prawie dnia, by opinia publiczna nie dowiadywała się o kolejnym skandalu korupcyjnym na którymś ze szczebli władzy. Tak w krótkim odstępie czasu upadły samorządy dwóch wielkich regionów, Lacjum i Lombardii. W tym samym czasie parlament dyskutował nad rządowym projektem nowej ustawy antykorupcyjnej, przewidującej zaostrzenie kar za to przestępstwo do 12 lat więzienia.
W środę zdecydowaną większością głosów przyjął go już Senat. Na wiadomość o tym premier Monti, który zaangażował w te sprawę cały swój autorytet, stwierdził, że "surowe prawo przeciwko korupcji może być także zachętą dla zagranicznych inwestorów, a więc czynnikiem rozwoju". Szef rządu zobowiązał się do przygotowania przed wiosennymi wyborami projektu ustawy, która wykluczałaby z życia publicznego osoby, skazane za korupcję.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg