12 ofiar pożaru domu opieki. Policja ma podpalacza

Pożar w domu opieki prowadzonym przez pielęgniarki dla ponad 100 starszych i upośledzonych umysłowo osób wybuchł nad ranem. Większość pacjentów nie była w stanie wydostać się z budynku o własnych siłach; wielu w ogóle nie było w stanie wstać z łóżka.

Najprawdopodobniej wszystkie ofiary śmiertelne zmarły wskutek zaczadzenia. Poszkodowanych zabrano do 12 różnych szpitali na wyspie.

Ogień pojawił się najpierw najprawdopodobniej w magazynie na drugim z pięciu pięter budynku. Tajwańska policja zatrzymała jednego z pracowników placówki, który miał być odpowiedzialny za spowodowanie pożaru.

Minister zdrowia, który osobiście nadzoruje sytuację, zapowiedział kontrole instalacji przeciwpożarowych we wszystkich placówkach medycznych w całym kraju i obiecał możliwie najszybszą identyfikację ofiar.

REKLAMA

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

AFP, "The Dawn", sg