Czarna seria zatruć grzybami. 20 osób w szpitalach
Włoscy lekarze alarmują: sytuacja jest kryzysowa. Apelują, by nie jeść zbieranych grzybów bez zgody mikologa.
2012-10-23, 18:03
Do największej tragedii doszło w poniedziałek w toskańskiej gminie Cascina koło Pizy. Po zjedzeniu grzybów zebranych koło domu zmarła 40-letnia kobieta, jej 65-letni ojciec i 59-letnia matka. Nie udało ich się uratować mimo niemal natychmiastowego przeszczepu wątroby.
W szpitalu jest też 12-letni chłopiec z tej rodziny, który zjadł kilka smażonych grzybów. Życie chłopca nie jest zagrożone. Jego 7-letni brat nie chciał ich jeść i to go uratowało.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Natomiast do szpitala w mieście Pawia w ciężkim stanie trafiły dwie osoby. Czekają na przeszczep wątroby. We wrześniu i październiku przeprowadzono ich we Włoszech kilka. Kolejne przypadki ciężkich zatruć zanotowano w kilku miejscowościach w Lombardii, w Bolonii, Bergamo i w Rzymie.
REKLAMA
tj
REKLAMA