Pomyłka złodziei. Zamiast złota, ukradli... meteoryt
We Francji nieznani sprawcy zrabowali i zniszczyli bezcenny kawałek meteorytu. Do napadu doszło przypadkowo, bowiem sprawcy pomylili ofiary.
2012-10-24, 21:21
Posłuchaj
Znawca kamieni kosmicznych i kolekcjoner doktor Alain Carion pakował się opuszczając Targi Minerałów, gdy jego samochód zablokowała czarna limuzyna z przyciemnionymi szybami. Wyskoczyło z niej czterech zamaskowanych osobników, którzy uciekli skradzionym autem. Następnego dnia spalony pojazd znaleziono w lesie. Zniszczeniu uległ kawałek meteorytu i wiele innych rzadkich kamieni mających ogromne znaczenie naukowe.
Okazało się, że napastnicy pomylili doktora Cariona z jubilerem, który na targach wystawiał kamienie szlachetne i wyroby ze złota. Jeździ on takim samym samochodem jak napadnięty kolekcjoner.
Fragment meteorytu zidentyfikowano w ubiegłym roku. Znaleziono go w jednym z ogródków na przedmieściach Paryża. W ciągu czterech stuleci takich kamieni spadło około pięćdziesięciu, nigdy w pobliżu stolicy. Ten pochodził z asteroidy między Marsem a Jupiterem. Traf chciał, że meteoryt spadł do ogródka pani, która ma na nazwisko... Kometa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR, mr
REKLAMA