"Wielu dziennikarzy wydało wyrok na Gmyza bez weryfikacji faktów"

Oburzenie "brakiem solidarności dziennikarskiej" m.in. wobec autora materiału "Trotyl we wraku tupolewa" Cezarego Gmyza, który został zwolniony z redakcji "Rzeczpospolitej" - wyraziło Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.

2012-11-06, 13:25

"Wielu dziennikarzy wydało wyrok na Gmyza bez weryfikacji faktów"
Miejsce katastrofy Tu-154M. Foto: Serge Serebro/Vitebsk Popular News/Wikimedia Commons

"Dziwi nas, że ze strony dużej części środowiska dziennikarskiego niepodnoszone są wątpliwości co do faktu, iż oficjalne i bardzo enigmatyczne oświadczenie prokuratury doprowadziło do zwolnienia zarówno redaktora naczelnego, jak i części redakcji" - napisano w oświadczeniu Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, podpisanym przez jego dyrektora Wiktora Świetlika.

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>

W piśmie Świetlik ocenił, że jest to rażące tym bardziej, że wedle tego samego komunikatu prokuratury wyniki śledztwa w sprawie opisywanej przez Gmyza mają być znane dopiero za pół roku.

Zdaniem Świetlika fakt, że "duża część kolegów i koleżanek dziennikarzy wydała medialny wyrok na Cezarego Gmyza bez weryfikacji faktów, a zarazem w sytuacji, w której bardzo poważne nieścisłości (także przy opisywaniu katastrofy smoleńskiej) zdarzały się i ich redakcjom, jest ponurym obrazem złej kondycji i stopnia upolitycznienia polskiego dziennikarstwa".

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu "Rzeczpospolita" napisała, że śledczy na wraku samolotu Tu-154M w Smoleńsku znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny. Prokuratura wojskowa zaprzeczyła, że są takie ustalenia; wskazała, że znalezione ślady mogą oznaczać obecność substancji wysokoenergetycznych, m.in. materiałów wybuchowych. Dopiero badania laboratoryjne będą mogły być podstawą do twierdzenia o istnieniu bądź nieistnieniu śladów materiałów wybuchowych - replikowała prokuratura.

W poniedziałek wieczorem Rada Nadzorcza Presspubliki - wydawcy "Rzeczpospolitej" - rekomendowała zarządowi tej spółki odwołanie redaktora naczelnego tytułu Tomasza Wróblewskiego, jego zastępcy Bartosza Marczuka, szefa działu krajowego Mariusza Staniszewskiego oraz Cezarego Gmyza - autora artykułu. Oświadczenie CMWP SDP dotyczy ich wszystkich.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej