Zamieszki w stolicy. "Policja zdała egzamin"
Policja jest bardzo dobrze przygotowana do zabezpieczenia tegorocznego marszu niepodległości - ocenia ekspert bezpieczeństwa dr Łukasz Kister.
2012-11-11, 18:21
Posłuchaj
W opinii Łukasza Kistera, to, że Marsz Niepodległości mógł po zamieszkach iść dalej to wynik skutecznej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy, której zabrakło w minionym roku - ocenia ekspert. Kister dodaje jednak, że nie oznacza to, iż do kolejnych burd w trakcie marszu już nie dojdzie.
Zamieszki zaraz po rozpoczęciu marszu omal nie zakończyły się rozwiązaniem pochodu. Grupa chuliganów obrzuciła policję racami i kamieniami. Policjanci odcięli kordonem czoło marszu i odpowiedzieli gazem łzawiącym.
Policja po rozmowach z organizatorami zgodziła się na kontynuację pochodu. Po zakłóceniach marsz idzie Marszałkowską i zmierza w kierunku pomnika Romana Dmowskiego przy alejach Ujazdowskich.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA