Rzepa: pobrano dwa fragmenty brzozy smoleńskiej
- Oba te fragmenty zostały opakowane i zapieczętowane. W tej chwili ustalany jest termin przeprowadzenia stosowanych badań - tłumaczy płk. Zbigniew Rzepa z Prokuratury Wojskowej.
2012-11-30, 14:12
Posłuchaj
Każdy z dwóch fragmentów brzozy, w którą miało uderzyć skrzydło prezydenckiego tupolewa, ma 160 centymetrów.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
- Z uwagi na to, że nie można pobierać podwójnych próbek, pobrano dwa fragmenty brzozy. Będą one badane przez polskich biegłych na terenie Federacji Rosyjskiej - mówi płk. Zbigniew Rzepa z Prokuratury Wojskowej.
Rzepa podkreśla, że pobranie tych dwóch fragmentów drzewa nie ma nic wspólnego z niszczeniem materiału dowodowego. Opinia, która powstanie po zbadaniu brzozy będzie kolejnym dowodem w sprawie.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i inni przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA