Zbadali oskarżonych księży. „Większość to nie pedofile”
Niemiecki kościół katolicki przedstawił raport psychiatrów, którzy przebadali 78 duchownych oskarżanych o molestowanie seksualne.
2012-12-07, 20:26
Chodzi o przypadki pedofilii w kościele z lat 2000-2010. 12 z oskarżanych duchownych posiadało pornografię dziecięcą, pozostali mieli czynnie molestować. Łącznie chodziło o 576 przypadków molestowania 265 ofiar.
Według psychiatrów, na których raport powołuje się kościół, 12 ze zbadanych to homo lub biseksualiści. Dziewięciu to pedofile, a czterech to osoby które czuły pociąg do chłopców w wieku dojrzewania. - Tylko w nielicznych przypadkach ich działania były skutkiem specyficznych zaburzeń psychopatologicznych – cytuje agencja dpa profesora Norberta Leygrafa, jednego z autorów dokumentu.
Biskup Trewiru Stephan Ackermann, który w niemieckim kościele sprawuje rolę pełnomocnika ds. przypadków pedofilii, dowodził na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że raport stanowi „kolejny dowód na starania kościoła o przejrzyste wyjaśnianie skandalu”, z którym mierzył się kościół niemiecki przed trzema laty.
Na początku 2010 roku ujawniono, że w gimnazjum w Berlinie w latach 70. i 80. dochodziło do molestowania dzieci. Później ujawniono także, że w szkołach katolickich w całym kraju miało miejsce kilkaset przypadków molestowania dzieci i przemocy.
REKLAMA
Według agencji dpa do tej pory Kościół przyznał 1200 ofiarom molestowania przez duchownych odszkodowania w wysokości do 5 tys. euro.
REKLAMA