Kradł prąd od sąsiada, bo musiał zrobić pranie
35-letni mieszkaniec Fromborka ielegalnie podłączył się do instalacji elektrycznej sąsiada.
2012-12-08, 14:33
Sprawę zgłosił poszkodowany sąsiad, który w swoim budynku gospodarczym zauważył przedłużacz doprowadzający prąd do sąsiedniego mieszkania. Złodziej prądu nie kwestionował swojej winy. Policjantom oświadczył, że nielegalnie podłączył się do instalacji elektrycznej sąsiada, bo... musiał wyprać brudne rzeczy.
Pranie może go teraz słono kosztować, bowiem nielegalne podłączenie do sieci energetycznej jest przestępstwem, za które Kodeks Karny przewiduje do 5 lat więzienia.
IAR, to
REKLAMA