Zatonięcie Baltic Ace. Ruszyło postępowanie
Podjęła je prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Dotyczy sprowadzenia katastrofy w ruchu morskim.
2012-12-11, 19:33
W katastrofie samochodowca na Morzu Północnym zginęło dwóch Polaków, a trzech uznano za zaginionych.
Postępowanie wszczęto z urzędu, na podstawie doniesień m.in. medialnych dotyczących katastrofy. Prowadzone jest "w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa".
Prokuratura zwróciła się już do Morskiej Agencji Gdynia, za pośrednictwem której zatrudniono 10 z 11 polskich członków załogi Baltic Ace, o przekazanie całej dokumentacji dotyczącej zatrudnionych marynarzy.
- Będziemy podejmowali działania mające na celu przesłuchanie marynarzy, którzy przeżyli katastrofę i wrócili do kraju - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
REKLAMA
5 grudnia wieczorem pływający pod banderą Bahamów samochodowiec Baltic Ace zderzył się z cypryjskim kontenerowcem Corvus J. Wśród 24 osobowej załogi Baltic Ace było 11 Polaków. Sześciu z nich uratowano (w weekend wrócili do kraju), dwóch zginęło, a trzech formalnie ma status zaginionych. Taki status ma jeszcze trzech innych członków załogi.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
W sumie w katastrofie zginęło pięć osób. Oprócz obywateli RP na statku zatrudnieni byli też Bułgarzy, Ukraińcy i Filipińczycy.
PAP, tj
REKLAMA
REKLAMA