Sikorski: mamy problem w relacjach z Rosją
- Wyczerpaliśmy możliwości działania dwustronnego - tak szef MSZ uzasadnia prośbę, z jaką zwrócił się do szefowej dyplomacji UE.
2012-12-11, 21:50
Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że na forum Rady ds. Zagranicznych UE poprosił Catherine Ashton, aby podczas szczytu UE-Rosja formalnie została podniesiona kwestia potrzeby zwrotu przez Rosjan wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem. Catherine Ashton przyjęła do wiadomości prośbę ministra - podały jej służby prasowe.
Pytany we wtorek wieczorem w TVN24, o co konkretnie zwrócił się do Ashton, Sikorski odparł: "O to, aby podczas szczytu UE-Rosja powiedzieć, że jedno z państw członkowskich ma problem w relacjach z Rosją". - Nie pierwszy raz zwracamy się w takiej formule do Unii Europejskiej. Przypomnę - prezydencja niemiecka udzieliła nam wsparcia w sprawie bojkotu naszych produktów żywnościowych, a później Komisja Europejska wsparła nas w negocjacjach gazowych, dzięki czemu uzyskaliśmy lepszy efekt. Więc, póki co, precedensy są dobre - ocenił minister.
Przyznał, że zwrot wraku tupolewa to "innego rodzaju, bardzo bilateralna kwestia", ale - jak dodał - "wyczerpaliśmy możliwości działania dwustronnego". - Wrak i skrzynki są naszą własnością i domagamy się od ponad dwóch lat ich zwrotu. Zwracaliśmy sie do Federacji Rosyjskiej już na wszystkich możliwych szczeblach: prokuratury, ministra sprawiedliwości, premiera, prezydenta. Obiecał nam to prezydent Federacji Rosyjskiej - kiedy był w Polsce - obiecał to rodzinom smoleńskim - zaznaczył Sikorski.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA