Rolnik zaatakował komornika siekierą. Wyrok
Na pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata, stosując nadzwyczajne złagodzenie kary, skazał sąd rolnika oskarżonego o atak z siekierą na komornika. Był to powtórny proces w tej sprawie.
2012-12-13, 16:26
Do zdarzenia doszło ponad rok temu w jednej ze wsi w powiecie siemiatyckim. Komornika i towarzyszącego mu pomocnika zaatakował właściciel gospodarstwa, do którego komornik przyszedł z zamiarem zajęcia nieruchomości.
Potem okazało się, że komornik pomylił się - tak naprawdę szukał mieszkańca sąsiedniej wsi o takich samych personaliach i imieniu ojca; mężczyzna ten zalegał z alimentami.
W pierwszym procesie Sąd Rejonowy w Siemiatyczach uznał, że doszło do napaści, z siekierą w ręku, na komornika i towarzyszącego mu pełnomocnika, ale odstąpił od wymierzenia kary rolnikowi. Uznał jednak, że doszło do przekroczenia stanu wyższej konieczności.
Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Białymstoku Przemysław Wasilewski, sąd w Siemiatyczach uznał w czwartek, że oskarżony popełnił zarzucony mu czyn.
REKLAMA
Zdecydował jednak o nadzwyczajnym złagodzeniu mu kary i orzekł sześć miesięcy więzienia; karę warunkowo zawiesił na 2 lata. Orzekł też przepadek dowodu rzeczowego - siekiery i zwolnił oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych.
Wyrok nie jest prawomocny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
mr
REKLAMA
REKLAMA