Dziennikarka Gazety Wyborczej broni Kaczyńskiego
2012-12-14, 17:59
Ewa Milewicz odnosi się do fali prześmiewczych komentarzy, dotyczących wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla Gazety Polskiej, jakiego udzielił w związku z rocznicą stanu wojennego
Mial on jakoby powiedzieć, że martwił się iż nie został internowany po 13 grudnia, a przecież lepiej było zostać internowanym niż pozostać na wolności.
Jak pisze Milewicz na stronach wyborcza.pl, - przez ostatnie dni trwały wyścigi wśród internautów, osobistości i polityków, kto powie dowcipniej i dosadniej o internowaniu Jarosława Kaczyńskiego.
Tyle, zwraca uwagę dziennikarka, że Kaczyński tego (co mu się przypisuje, red.) nie powiedział. Natomiast powiedział tak: "Uważałem zresztą, że jestem w sytuacji dużo gorszej niż internowani." I, jak dodaje dziennikarka Gazety Wyborczej : "tu znużeni czytelnicy skończyli lekturę i zabrali się za docinanie Kaczyńskiemu". Jednak dalej było tak: "Miałem absolutny imperatyw, że muszę działać, i sądziłem, że w efekcie pójdę siedzieć, co było gorsze od internowania"
- Jarosław Kaczyński powiedział więc, że gorsze było siedzenie w więzieniu niż internowanie. I zapewne ma rację - podkreśla Ewa Milewicz.
Zobacz serwis - Stan Wojenny>>>
mch/ źr. wyborcza.pl