"Jakim trzeba być człowiekiem...". Masakra w USA
2012-12-15, 09:46
Amerykanie opłakują ofiary jednej z najbardziej tragicznych w skutkach strzelanin szkolnych w historii USA.
Posłuchaj
W Newtown w Connecticut 20-letni mężczyzna zabił 27 osób, w tym 20 dzieci. Następnie odebrał sobie życie. Katolicki kościół w Newtown nie był w piątek w stanie pomieścić wszystkich, którzy przyszli oddać hołd ofiarom masakry w lokalnej szkole. Zgromadzeni modlili się i śpiewali pieśni. Przy ołtarzu stało 26 płonących świec. Tragedię przeżywają jednak wszyscy Amerykanie.
- Jakim trzeba być człowiekiem, żeby zrobić coś takiego niewinnym dzieciom. Trudno mi opanować emocje - mówi Mike Grushka z Connecticut. Jednak pytany o to, czy wobec takich tragedii nie powinno się zaostrzyć zasad posiadania broni, kiwa przecząco głową. - Nie. Posiadacze broni to odpowiedzialni ludzie, którzy przestrzegają prawa. Polują albo strzelają do celu. Sprawcy takich tragedii zawsze mogą zdobyć na czarnym rynku. To nie są odpowiedzialni ludzie - dodaje.
Po poprzednich strzelaninach Ameryka nie podejmowała debaty na temat dostępu do broni. Skala obecnej tragedii może jednak sprawić, że taka dyskusja się odbędzie. Zaostrzenie prawa może być jednak trudne, bo wymaga ono długiego procesu legislacyjnego, a z czasem emocje opadną.
IAR/aj