Związki manifestują: Po co nam taki rząd?
Przed urzędem wojewódzkim w Katowicach kilka tysięcy związkowców domaga się natychmiastowych rozmów z rządem i rozwiązania sytuacji m.in. w tyskim fiacie, w którym prace ma stracić 1500 osób.
2012-12-17, 16:30
Posłuchaj
To kolejna akcja Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego zorganizowana przed planowanym strajkiem generalnym na Śląsku, który ma się odbyć w lutym.
- W ten sposób chcemy zwrócić uwagę rządu na nasze postulaty - tłumaczył Dominik Kolorz przewodniczący Śląsko- Dąbrowskiej Solidarności.
Jak twierdzą związkowcy: "jeśli rzad tłumaczy, że nic nie może zrobić ws.postulatów pracowniczych, to po co taki rząd, niech odejdzie".
Oprócz postulatów dotyczących tyskich zakładów Fiata, związkowcy domagają się także: stworzenia systemu osłonowego dla zagrożonych likwidacją przedsiębiorstw, utrzymania systemu emerytalnego dla osób pracujących w warunkach szkodliwych a także likwidacji narodowego funduszu zdrowia i powrotu do systemu opieki zdrowotnej opartej o kasy chorych.
REKLAMA
W dwóch branżach, hutnictwie i na kolei w referendach większość głosujących opowiedziało się już za strajkiem generalnym. Od 10 grudnia trwa głosowania w tej sprawie w zakładach sektora metalowego i zbrojeniowego Kolejne referenda strajkowe przeprowadzone będą w już styczniu w górnictwie, energetyce i służbie zdrowia.
Planowany na luty 2013 r. strajk generalny na Śląsku, jeśli do niego dojdzie, będzie pierwszym takim wydarzeniem od przeszło 30 lat.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA