Papież broni rodziny: stawką jest sam człowiek
- Trwa atak na autentyczną postać rodziny, składającą się z ojca, matki i dziecka - uważa papież Benedykt XVI.
2012-12-21, 16:59
Posłuchaj
W walce o rodzinę stawką jest sam człowiek - przypomniał o tym Benedykt XVI podczas wymiany życzeń świątecznych ze swymi współpracownikami z Kurii Rzymskiej. Zdaniem papieża, najważniejszym zadaniem Kościoła jest w tej chwili obrona rodziny oraz małżeństwa mężczyzny i kobiety. Tej sprawie papież poświęcił w swoim przemówieniu najwięcej uwagi. Podkreślił, że w kwestii rodziny nie chodzi tylko o określoną formę społeczną, ale o samego człowieka. Mówiąc o odrzuceniu idei nierozerwalnego związku i więzi na całe życie, Benedykt XVI stwierdził, że wynika to z błędnego pojmowania wolności i samorealizacji. Stąd atak na autentyczną postać rodziny, składającą się z ojca, matki i dziecka. Obecnie staje się jasne, że stawką jest wizja tego, co naprawdę znaczy być człowiekiem - mówił papież.
Skrytykował on "nową filozofię seksualności", według której płeć nie jest już faktem natury, ale rolą społeczną, o której decyduje się samodzielnie. W sytuacji, gdy nie istnieje dwoistość mężczyzny i kobiety, nie ma już także rodziny - podsumował Benedykt XVI.
Podsumowując wydarzenia kończącego się roku, papież nie wspomniał o skandalu przecieków poufnych dokumentów z jego prywatnej kancelarii, który wstrząsnął Watykanem i całym Kościołem katolickim.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA