Wyszkowski laureatem nagrody im. Kaczyńskiego
Krzysztof Wyszkowski, założyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, został wyróżniony przez Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
2012-12-23, 17:35
Posłuchaj
Uroczystość wręczenia nagrody imienia tragicznie zmarłego prezydenta odbyła się w niedzielę w Sali Białej Ratusza Głównego  Miasta w Gdańsku. Statuetkę wręczyła Wyszkowskiemu uczestnicząca w wydarzeniu córka Lecha Kaczyńskiego, Marta Kaczyńska.
- Pan Krzysztof jest osobą, która przez bardzo wiele  lat, w zasadzie  od początku działalności opozycyjnej, była związana z  moim ojcem.  Wspólnie działali w Gdańsku. Razem byli internowani w  Strzebielinku -  powiedziała Kaczyńska.
Zdaniem prezesa Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Macieja Łopińskiego, Wyszkowski wyznaje te same wartości co Lech Kaczyński. - Jest  człowiekiem niezłomnym, daje świadectwo prawdzie, dobrze służy państwu i  wspólnocie narodowej - wyjaśnił.
Wyszkowski przyznał, że ta nagroda jest dla niego szczególna.  Przez wiele lat przyjaźnił się z Lechem Kaczyńskim i jak powiedział - był on dla  niego człowiekiem szczególnym, wrażliwym na sprawy państwa i sprawy  społeczne. - Ta nagroda jest dla mnie szczególnym zobowiązaniem - podkreślił. 
Pierwszą nagrodę imienia Lecha Kaczyńskiego przyznano rok temu. Otrzymał  ją pośmiertnie Władysław Stasiak, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Nagroda przyznawana jest "wybitnym osobom, które dobrze służą państwu polskiemu i wspólnocie narodowej".
 Krzysztof Wyszkowski (ur. 1947) - działacz opozycji w PRL, inwigilowany  przez SB, współzałożyciel i działacz Wolnych Związków Zawodowych  Wybrzeża, uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku, w  latach 1991-1992 był doradcą premierów Jana Krzysztofa Bieleckiego i  Jana Olszewskiego. Obecnie poświęcił się publicystyce - komentuje  wydarzenia polityczne m.in. na łamach "Tygodnika Solidarność" i "Gazety  Polskiej". 
 Publicznie oskarża Lecha Wałęsę o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa w  latach 70., a przedstawicieli Solidarności o przywłaszczenie pieniędzy  otrzymanych we Francji na początku lat 80. od francuskich związkowców.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk